Urok przestępcy: „Arsène Lupin. Dżentelmen włamywacz” Maurice’a Leblanca

Arsène Lupin. Dżentelmen włamywacz to dowód na to, że istnieją książki, które pięknie się starzeją i mogą być z satysfakcją czytane przez kolejne pokolenia miłośników dobrej literatury. Ręka w górę, kto słyszał o najsłynniejszym złodzieju świata imieniem Arsène Lupin. A teraz ręka w górę, kto czytał książki z tym bohaterem w roli głównej… Idę o…

Oceń ten wpis:

Zmarnowane życie: „Stacja Tokio Ueno” Yu Miri

Powieść przepełniona jednocześnie melancholią i gniewem, badająca powody wykluczenia społecznego i rolę losu w życiu jednostek. Jako robotnik kontraktowy Kazu spędził większość swego dorosłego życia w rozłące z rodziną. Żonę i dzieci widywał raz na kilkanaście miesięcy, gdy z Tokio wracał do rodzinnej miejscowości – gdyby policzył te wspólne chwile wyszłyby mu godziny, nawet nie…

Oceń ten wpis:

Indie przemytników: „Prince Polonia” Maxa Cegielskiego

Dawno nie miałam takiego problemu z oceną książki, jak w przypadku Prince Polonia. I nie – nie dlatego, że jest to zła powieść. Polska, lata 80. XX wieku. Radek i Janek, uczniowie szczecińskiego liceum i aspirujący muzycy, marzą o lepszej przyszłości niż ta, którą oferuje im PRL. Inspiracji jakby ta przyszłość miała wyglądać dostarcza im…

Oceń ten wpis:

Zemsta jest kobietą: „Kolory ognia” Pierre’a Lemaitre’a

Kolory ognia ustępują wprawdzie nieco swojej poprzedniczce, czyli powieści Do zobaczenia w zaświatach, wciąż jednak stanowią prawdziwą czytelniczą ucztę i to złożoną z kilku dań i deseru. Francja, 1927 rok. Pogrzeb słynnego bankiera Marcela Péricourta gromadzi śmietankę towarzyską Paryża. Jedni szczerze opłakują i żegnają zmarłego, inni zastanawiają się jak jego córka, Madeleine, poradzi sobie w…

Oceń ten wpis:

Życie jak festiwal absurdu: „Samotna kulturystka” Yukiko Motoyi

Oryginalny i intrygujący kobiecy głos w literaturze japońskiej. Przepełniona absurdem i realizmem magicznym proza dotykająca kwestii samotności, wyobcowania i sytuacji kobiet we współczesnej Japonii. Czasem korci mnie, by zacząć recenzję w stylu odpowiedzi na lekcji rosyjskiego w liceum: Iksiński był jednym z najbardziej znanych i najwybitniejszych pisarzy swojej epoki. W przypadku takich autorów jak Yukiko…

Oceń ten wpis:

Energetyczna apokalipsa: „Blackout” Marca Elsberga

Blackout to ostrzeżenie, a jednocześnie wciągający thriller. Skłaniający do zastanowienia i zakupu sporego zapasu konserw. Pewnego zimowego wieczora we włoskich domach zaczyna brakować prądu. Haker i aktywista społeczny Piero Manzano odkrywa, że ktoś włamał się do systemu paraliżując dostawy energii w całym kraju. Szybko zaczyna też podejrzewać, że za atakiem tym może stać ugrupowanie terrorystyczne;…

Oceń ten wpis:

Opowieść rozbitków: „Długi płatek morza” Isabel Allende

Długi płatek morza czyta się bardzo dobrze, Isabel Allende nie zatraciła bowiem gawędziarskiego zacięcia i talentu do kreowania intrygujących postaci. Lekturze towarzyszy jednak poczucie niedosytu i wrażenie, że powieść mogła mieć znacznie mocniejszy wydźwięk i być czymś więcej niż po prostu kolejną dobrą książką w dorobku zdolnej pisarki. Hiszpania, 1939 rok. Po ponad trzech latach…

Oceń ten wpis:

Dzień kota – 3 japońskie powieści z kotami w rolach głównych

Japończycy kochają koty. Od dawna, bo od przeszło tysiąca lat – pierwszą wzmiankę o tych zwierzętach można znaleźć już w pochodzącej z IX wieku opowieści zatytułowanej Nihonkoku genpō zen’aku ryōiki. Początkowo mruczących pupili trzymali w domach głównie arystokraci, z czasem jednak pokochali je również przedstawiciele niższych klas społecznych – nie tylko ze względu na wartościową…

Oceń ten wpis:

Miłość wśród zbrodni? Słynne pary w kryminałach

Nic tak nie zbliża, jak wspólna sekcja zwłok… To żart, rzecz jasna, niemniej, faktem jest, że uczucie może się pojawić w najmniej sprzyjających temu okolicznościach. Autorzy powieści kryminalnych dobrze o tym wiedzą i chętnie łączą w pary bohaterów uwikłanych w tę samą morderczą zagadkę. Co z tego wychodzi? Cóż, bywa trudno, pięć przedstawionych poniżej par…

Oceń ten wpis:

Plaster na krwawiącą ranę: „Szklane skrzydła motyla” Katrine Engberg

Rok temu wyrażałam nadzieję, że Katrine Engberg znajdzie w Polsce równie duże grono miłośników co w rodzinnej Danii i dziś zdania nie zmieniam – drugi tom cyklu z policjantem Jeppem Kørnerem jest bowiem jeszcze lepszy niż poprzedni. Gdy wczesnym rankiem młody roznosiciel gazet narzeka na ulewny deszcz, nie wie jeszcze, że pogoda będzie tego dnia…

Oceń ten wpis: